Mianem grzybicy ulowej określa się rozwój grzybni Bettsia alvei na zapasach pierzgi zgromadzonych w plastrach, samych plastrach i rzadziej na niezasklepionym miodzie. Pierzga porażona przez grzyb jest pokryta cienką warstwą białej pleśni, a miód i plastry białoszarym nalotem. W warunkach dużej wilgotności grzybnia może się rozwijać na osypie zimowym i zalegającym na dennicy wosku pochodzącym ze zgryzanego w czasie zimy zasklepu.
Dochodzi wtedy do zatrucia produktami przemiany materii grzyba, czego następstwem jest ostra biegunka. Chore pszczoły opuszczają kłąb zimowy i giną. Grzyb atakuje również pierzgę w plastrach nieobsiadanych przez pszczoły i znajdujących się poza gniazdem, na przykład pozostawionych za zatworem, a przede wszystkim przechowywanych w magazynach. Najczęściej stosowanym przez pszczelarzy sposobem zapobiegania rozwojowi grzybni w tak przechowywanej pierzdze jest zasypywanie jej cukrem pudrem.
Przy zwiększonej wilgotności powietrza sposób ten nie zdaje egzaminu, gdyż cukier chłonie wodę i ulega rozpuszczeniu, co stwarza dogodne warunki do rozwoju grzybni. Dobre efekty w zwalczaniu grzybicy ulowej daje zastosowanie preparatów dezynfekcyjnych mających w swoim składzie alkohol etylowy, kwas salicylowy i chitosal, które skutecznie likwidują przetrwalniki i rozwijającą się grzybnię.
Można nimi opryskiwać przechowywane plastry, a także ule, ich wyposażenie i sprzęt pasieczny oraz używać do odkażania rąk. Preparaty o takim składzie nie wykazują toksycznego działania na pszczoły, nie skażają produktów pszczelich, mogą też być stosowane do odkażania uli, sprzętu i plastrów przy innych chorobach grzybowych.